BiznesPoczątki w branży graficznej. Wywiad z Pauliną Strzyż-Pietrowską
kobieta, Weronika Wolska, graficzka, designer, grafik pracuje na laptopie projektujac grafike podczas kursu projektowania graficznego od podstaw w Akademii Projektowania prowadzonym przez Weronikę Wolską, nauka designu reklamy i brandingu

Początki w branży graficznej. Wywiad z Pauliną Strzyż-Pietrowską

Czas na kolejny inspirujący wywiad z Absolwentką Kursu Projektowania Graficznego. Tym razem miałam przyjemność porozmawiać z Pauliną Strzyż-Pietrowską – osobą, która z ogromnym zaangażowaniem i pasją wkroczyła w świat grafiki. Paulina opowiedziała mi jak wyglądały jej początki w branży graficznej i o momentach przełomowych na swojej drodze zawodowej. Przekonaj się, jak wyglądała jej droga od pierwszych projektów po realne sukcesy1

Na początku powiedz proszę kilka słów o sobie

Kim jesteś i czym się zajmujesz?

Mam na imię Paulina i z wykształcenia jestem informatykiem. Obecnie pracuję etatowo jako webdeveloper, a po godzinach staram się działać w zakresie grafiki. Interesuję się przede wszystkim kulturą Korei, w nieco mniejszym stopniu też Japonii. Uwielbiam twórczość Carlosa Ruiza Zafona i poezje Rupi Kaur. Na co dzień wraz z mężem wychowuję niesfornego pudla miniaturowego o imieniu Enzo.

Efekt pracy graficznej Pauliny Strzyż-Pietrowskiej – profesjonalny design i elementy marketingu wizualnego. Początki w branży graficznej.
Projekt graficzny Pauliny Strzyż-Pietrowskiej.


Jak zaczęła się Twoja przygoda z projektowaniem graficznym? 

Tak naprawdę projektowanie graficzne jest ze mną od lat nastoletnich. Wtedy co prawda ograniczało się do robienia nagłówków na blogi na Onecie i innych tego typu rzeczy, ale bardzo dobrze wspominam tamte czasy poznawania Photoshopa i innych programów graficznych. Nie wiedzieć czemu jednak nie poszłam dalej tą ścieżką i tak najpierw chciałam zostać psychiatrą, aż ostatecznie moje drogi skierowały się ku stronom internetowym, później też web designu.

Mimo wszystko grafika wciąż była w moim sercu i czasem dawała o sobie znać, aż w końcu zaczęła tak mocno do mnie nawoływać, że musiałam coś z tym zrobić. Takim kopem do działania był Twój Kurs Projektowania. Wiedziałam o nim już przy pierwszej edycji, ale znowu nie wiem czemu, wtedy się go nie podjęłam. Zapisałam się na drugą edycję. Znałam wtedy już podstawy projektowania, a także mniej więcej ogarniałam programy, ale Twój kurs wydawał się idealny do uporządkowania tej wiedzy i zmotywowania się do dalszego działania. I tak było.

Jaki był Twój pierwszy projekt, który wykonałaś? 

Pierwsze projekty tworzyłam albo na studiach, albo dla przyjaciół, którzy akurat czegoś potrzebowali – czy to szablonów postów na Instagram, czy materiałów do druku.

Początki w branży graficznej. Paulina przy pracy nad identyfikacją wizualną – branding, projektowanie logo i grafika użytkowa w jednym kadrze.
Paulina Strzyż-Pietrowska podczas pracy projektowej.

Jakie wyzwania napotkałaś na początku nauki grafiki? Jak sobie z nimi radziłaś? 

W moim przypadku była to nadmierna samokrytyka – zawsze znajdywałam coś, co nie podobało mi się w moich pracach (choć inni oceniali je bardzo dobrze). Przez to, że moim zdaniem nie były idealne, często zniechęcałam się do dalszego działania. Jak sobie z tym poradziłam? Nabrałam dystansu. To osobie, dla której tworzę, ta grafika ma się podobać.

Dlaczego zdecydowałaś się na dołączenie do Kursu Projektowania Graficznego od podstaw

Tak, jak wspominałam już wcześniej – chciałam uporządkować sobie wiedzę, którą zdobywałam z różnych źródeł. Zależało mi też, aby ją uzupełnić, bo jak wiadomo, ucząc się samemu, na własną ręką, często nie wiemy, co powinniśmy wiedzieć – albo inaczej – nie wiemy, czego nie wiemy. Właśnie to blokowało mnie przed tym, by zajmować się grafiką bardziej profesjonalnie. Cały czas miałam wrażenie, że czegoś mi brakuje. Twój kurs miał być dla mnie przewodnikiem i pokazaniem mi braków. Spełnił swoją rolę doskonale!

Twój kurs miał być dla mnie przewodnikiem i pokazaniem mi braków. Spełnił swoją rolę doskonale!

Projekt autorstwa Pauliny Strzyż-Pietrowskiej – przykład nowoczesnego designu reklamowego wykonanego przez absolwentkę kursu grafiki komputerowej.
Projekt graficzny Pauliny Strzyż-Pietrowskiej.


Czy miałaś wcześniej doświadczenie związane z grafiką, zanim zapisałaś się na to szkolenie? Czy zaczynałaś zupełnie od zera? 

Nie zaczynałam od zera. Miałam jakieś doświadczenie – jako nastolatka projektowałam w Photoshopie. Później wracałam do tego zrywami. Kiedy studiowałam informatykę, miałam nawet taki epizod, że szukałam praktyk jako grafik komputerowy. Równolegle jednak wysyłałam zapytania do firm programistycznych i ostatecznie to z takich odezwali się najpierw. Dopiero po jakimś czasie otrzymałam odzew z agencji kreatywnych, ale zajmowałam się wtedy już czymś innym. Pewnie, gdybym otrzymała od nich odpowiedź wcześniej, byłabym teraz w zupełnie innym miejscu.

Czy Kurs Projektowania pomógł Ci wystartować w branży graficznej i Twoim życiu zawodowym? 

Zdecydowanie! Jego ukończenie dało mi solidnego kopa do działania. W końcu czułam, że nabyłam uporządkowaną wiedzę. Jestem też bardziej pewna wartości tworzonych przeze mnie projektów.

W końcu czułam, że nabyłam uporządkowaną wiedzę. Jestem też bardziej pewna wartości tworzonych przeze mnie projektów.

Jakie umiejętności poza samym projektowaniem uważasz za istotne dla sukcesu w tej dziedzinie? 

Na pewno ważna jest komunikatywność – podczas rozmowy jest się w stanie wywnioskować więcej niż z samego briefu. Zarządzanie czasem ma duże znaczenie w każdej branży, ale jak ktoś tak jak ja pracuje jeszcze na etacie, to zdecydowanie trzeba zadbać o to, aby nie spędzać całych dni przy komputerze. Uważam też, że przy projektowaniu trzeba umieć odpuszczać – dawać sobie przestrzeń do wyciszenia i oczyszczenia głowy. To też trochę wiąże się z zarządzaniem sobą w czasie, aby znajdować chwile na odpoczynek.

Początki w branży graficznej. Prezentacja portfolio graficznego Pauliny – od nauki podstaw projektowania do tworzenia materiałów promocyjnych.
Projekt graficzny Pauliny Strzyż-Pietrowskiej.


Jak wygląda Twój dzień pracy?

Żadnego dnia nie zaczynam bez kawy – to moje paliwo! Pracuję zdalnie na etacie jako Webdeveloper, więc do godziny piętnastej/szesnastej, to właśnie tym się zajmuję. Dopiero potem mam czas, aby usiąść nad rozwijaniem się w projektowaniu graficznym. Zdarza się, że laptopa zamykam po dwudziestej drugiej.

Jakie są Twoje ulubione źródła inspiracji? 

Z digitalowych źródeł, najczęściej szukam inspiracji na Pintereście, ale tak naprawdę dużo pomysłów przychodzi mi do głowy podczas spacerów (także tych po mieście), czytania książek, czy rozmów z bliskimi.

Jaki jest Twój ulubiony typ projektów? 

Uwielbiam eksperymentować, więc ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. W danej chwili najlepiej tworzy mi się szablony na social media i banery reklamowe na SM i Google Ads.

Początki w branży graficznej. Zbliżenie na szczegóły projektu graficznego stworzonego przez Paulinę – design użytkowy i estetyka w marketingu. Zdjęcie wykonane przez Weronikę Wolską.
Paulina Strzyż-Pietrowska podczas pracy projektowej.

Jakie są Twoje sposoby na utrzymanie kreatywności? 

Odpoczynek, odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek. Każdemu, kto zajmuje się kreatywną pracą, zdarzają się zastoje. Kiedy wiem, że już nic mi nie idzie i błądzę po omacku, nie mogąc na nic wpaść, odkładam wszystko. Zamykam laptopa. Zaczynam sprzątać, wychodzę z psem albo włączam serial. Kreatywność wraca wtedy do mnie sama i nie muszę się z nią biczować.

Czy masz rady lub wskazówki dla osób, które również rozważają naukę grafiki od podstaw i działanie w tej branży?

Na początek zdecydowanie warto trochę zainwestować w swój rozwój. Uczenie się na własną rękę właściwie czegokolwiek jest trudne i jeśli nie trafi się na dobre materiały, można stracić wiele czasu. Sama korzystałam z wielu pojedynczych kursów i tutoriali, no i też nie do końca wiedziałam, co powinnam umieć, więc przez wiele lat nie ruszałam do przodu w tej branży. Żeby zacząć, potrzebne są solidne i uporządkowane podstawy, dlatego każdej takiej osobie, będę polecać Twój kurs ☺

Warto też nabrać dystansu do swoich projektów. Nie bać się poprawek, jeśli klient sobie zażyczy. Jest to normalna kolej rzeczy, jak się coś tworzy. Z tym też trochę wiąże się inny aspekt, który moim zdaniem jest bardzo ważny – nieporównywanie się do innych twórców. W taki sposób można jedynie popsuć sobie nastrój.

Dla osób, które się boją – zróbcie krok do przodu, a potem kolejny. Wyjście ze strefy komfortu i wystawienie swoich prac do oceny przez innych jest często ciężkie, ale bez tego się nie da.

Kobieta, graficzka przy pracy, wybiera palety kolorów do projektu - blog "Gdzie znaleźć ładne i darmowe zdjęcia?"

Twoje plany na najbliższą przyszłość to… 

Z zawodowych rzeczy to na pewno dalszy rozwój. Chcę również skupić się na rozwinięciu swojego Instagrama. Prywatnie – mam tyle książek do przeczytania, że chyba powinnam zamknąć się na pół roku w domu, żeby je wszystkie nadrobić 😀 

Dziękuję za wzięcie udziału w wywiadzie w formie artykułu blogowego i opisanie tego, jak wyglądały Twoje początki w branży graficznej!

To ja dziękuję bardzo za zaproszenie! ☺

Chcesz pójść śladami Pauliny? Zapisz się na listę oczekujących i nie przegap startu kolejnej edycji Kursu Projektowania Graficznego. 📎


Webdeveloperka i graficzka. Miłośniczka dinozaurów, Azji i koreańskiego jedzenia. Uwielbia eksperymentować z różnymi formami graficznymi.

Paulina Strzyż-Pietrowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *